Czym jest indeks glikemiczny i jak go używać?

Image

Rozwój dietetyki pozwala na coraz lepsze poznanie i zrozumienie mechanizmów związanych z odżywaniem organizmu. Epidemia nadwagi i otyłości staje się rosnącym problemem w społeczeństwach rozwiniętych. Na szczęście otrzymaliśmy nowe narzędzie pozwalające na jeszcze skuteczniejsze dobieranie zbilansowanej diety – jest nim indeks glikemiczny (IG).

O czym informuje IG i w jaki sposób pomaga w walce z nadprogramowymi kilogramami oraz wprowadzeniem zdrowego stylu odżywiania się? W pewnym uproszczeniu można stwierdzić, że IG mówi o tym, jak dana żywność wpłynie na poziom glukozy we krwi. Tymczasem zapobieganie dużym wahaniom poziomu cukru we krwi jest niezwykle ważne z kilku powodów. Najważniejszym z nich jest wpływ na odczuwanie głodu – produkty o wysokim współczynniku sprawiają, że niedługo po posiłku znowu odczuwamy potrzebę zjedzenia czegoś. Dzięki temu indeks glikemiczny pomaga w kontrolowaniu nawyków żywieniowych oraz zrzucaniu zbędnych kilogramów. Równie istotne są kwestie związane z profilaktyką chorób – kontrola glikemii i jej utrzymywanie na odpowiednim poziomie są niezbędne w zapobieganiu wielu chorobom, w tym m. in. cukrzycy.

Dzieląc produkty na te o niskim, średnim i wysokim indeksie glikemicznym ułożymy dietę, zapewniającą organizmowi wszystkie niezbędne składniki i minerały. Jednocześnie zachowamy kontrolę nad głodem, wspomagając w ten sposób prewencję nadmiernych wahań poziomu cukru we krwi. Dzięki temu nie tylko zapewnimy sobie dobry komfort życia, ale również unikniemy wielu niebezpiecznych chorób.

Najnowsze artykuły

Duda i Tusk w Białym Domu. Jaki był prawdziwy cel wizyty?

Czy wizyta Andrzeja Dudy i Donalda Tuska miała wyłącznie kurtuazyjny charakter?

12 marca 2024 roku Prezydent i Premier Rzeczypospolitej udali się do Waszyngtonu na zaproszenie Joe Bidena. Oficjalnie celem wizyty było upamiętnienie 25 rocznicy dołączenia Polski do NATO oraz potwierdzenie amerykańskiego zaangażowania w kontekście trwającej rosyjskiej napaści na Ukrainę. Czy wizyta…