Dlaczego dysk SSD do laptopa to jedyny słuszny wybór?

Dlaczego dysk SSD do laptopa jest zdecydowanie lepszym wyborem niż dyski HDD?

Gdy do sprzedaży trafiały pierwsze dyski SSD, firmy specjalizujące się do tej pory w produkcji ich starszych braci, HDD, nie czuły respketu wobec nowej konstrukcji. Mało tego – obwieszczały buńczucznie, że jeszcze przez długie lata nowe pokolenie pamięci nie będzie w stanie w żaden sposób zagrozić swoim znanym od lat, mniej nowoczesnym odpowiednikom. Dzisiaj, przeglądając oferty podzespołów komputerowych, możemy zobaczyć jak wielkim błędem z ich strony była taktyka dyskredytowania nowych konkurentów. Co legło u podstaw spektakularnego sukcesu dysków półprzewodnikowych najnowszej generacji i dlaczego dysk SSD do laptopa pozostaje dziś jedynym racjonalnym wyborem?

“Zmierzch klasyki”, czyli dlaczego dysk SSD do laptopa lub peceta nie ma alternatywy

Jeszcze kilkanaście lat temu na rynku niepodzielnie królowały dyski HDD, a debiutujące nieśmiało dyski SSD nie miały łatwego startu. Nowe urządzenia Solid-State Drive (stąd akronim) oparto na dobrze znanej pamięci masowej flash. Nazwa miała też akcentować to, co w dużej mierze zadecydowało o spektakularnym sukcesie nowej odsłony pamięci masowej – brak elementów ruchomych. Inaczej niż w przypadku dysków HDD urządzenia oparte na pamięci flash są bowiem pozbawione skomplikowanych mechanizmów niezbędnych do zapisywania danych. Powyższe oraz inne unikalne właściwości napędów półprzewodnikowych sprawiły, że deklasują one swoich konkurentów wykorzystujących nośniki magnetyczne praktycznie pod każdym względem – szczególnie w zastosowaniach mobilnych. Dlaczego dysk SSD do laptopa jest dzisiaj oczywistym wyborem? Oto 5 decydujących o tym atutów:

PRZECZYTAJ TEŻ: Samsung A52 – rozsądny wybór za rozsądne pieniądze?

Niezawodność

Nie od dziś wiadomo, że im prostsze urządzenie, tym mniejsze ryzyko jego awarii. Brak elementów mechanicznych wpływa na radykalne wydłużenie żywotności oraz niezawodności działania dysków SSD w stosunku do swoich starszych odpowiedników. W przypadku dysków HDD ryzyko ich fizycznego uszkodzenia oraz bezpowrotnej utraty danych rosło radykalnie wraz z liczbą przepracowanych godzin. Warto podkreślić, że nie potwierdziły się również informacje dotyczące rzekomego “wyparowywania” danych podczas długiego okresu bezczynności dysków nowej generacji (trwającego tygodnie lub miesiące) – nawet jeżeli mowa o urządzeniach uruchamianych po latach.

Komfort użytkowania

Kolejnym bezapelacyjnym atutem dysków SSD jest komfort użytkowania. Brak części mechanicznych to zarazem brak irytujących dźwięków dochodzących z wnętrza – nowe urządzenia są całkowicie bezgłośne na każdym etapie pracy. Zniknęła też jedna z największych bolączek jednostek poprzedniej generacji, czyli podatność na zakłócenie normalnego działania. Niemal każdy kto użytkował poczciwe “twardziele” wie, że do zawieszenia komputera wystarczyło mocniejsze uderzenie w obudowę lub wstrząs. Co gorsza zazwyczaj wiązało się to z inną, znacznie dotkliwszą konsekwencją – utratą niezapisanych danych. Jedni tracili w ten sposób bezpowrotnie kilka minut swojej pracy, inni nawet kilka godzin. W przypadku dysków półprzewodnikowych nawet ich użycie w roli marakasów nie będzie w stanie doprowadzić do zawieszenia komputera. M.in. dlatego dysk SSD do laptopa jest najlepszą z dostępnych aktualnie opcji.

PRZECZYTAJ TEŻ: Odkurzacz automatyczny. Idealny do domu ze zwierzętami?

Szybkość

Obszarem na którym przeciętny dysk SSD deklasuje nawet najbardziej zaawansowane modele HDD jest szybkość działania. Prędkość zapisu i odczytu danych jest nawet kilkadziesiąt razy większa niż w przypadku starszych konstrukcyjnie konkurentów. Przekłada się to nie tylko na oszczędność czasu w trakcie transferowania zdjęć, czy filmów, ale również na znaczne przyspieszenie działania samego komputera – nawet leciwy sprzęt o przeciętnej specyfikacji może dostać w ten sposób drugie życie. Przepaść dzieląca obie generacje w tym aspekcie jest szczególnie widoczna w przypadku opartych na pamięci nieulotnej dysków NVMe, pozwalających osiągać jeszcze krótszy czas dostępu do danych, przekładając się bezpośrednio na zwiększenie szybkości komputera.

Kompaktowe rozmiary i lekkość

Od strony konstrukcyjnej nowe wcielenie „twardzieli” również góruje nad poprzednikami. Brak mechanicznych, metalowych elementów sprawia, że są niezwykle lekkie, bez względu na pojemność jaką mogą się pochwalić. Nawet najpojemniejsze dostępne na rynku warianty zawstydzą w aspekcie wagi niewielkie dyski HDD przeznaczone do montowania w laptopach. Imponują one również kompaktowymi gabarytami. W przypadku dysków M.2 przeznaczonych do instalacji bezpośrednio na płytach głównych rozmiarami dorównują one… kościom pamięci RAM. To znakomita wiadomość nie tylko dla użytkowników laptopów, ale również pececiarzy dbających o porządek „w budzie”. Dysk SSD można bez najmniejszego problemu zamontować estetycznie nie tylko w slotach przeznaczonych do montażu klasycznych twardzieli, ale również np. ukryć wraz z przewodami za “tacką”.

Cena

Jeszcze kilka lat temu jedyną realną przewagą jaką dyski HDD miały nad swoimi następcami była cena. Nawet urządzenia o stosunkowo niewielkiej pojemności kosztowały kilkaset złotych, przyczyniając się do ograniczenia kręgu potencjalnych klientów głównie do entuzjastów lub osób z naprawdę dużym budżetem. Dzisiaj jednak się to zmieniło – ceny dysków SSD zbliżyły się do poziomu cen HDD sprzed czasu „rewolucji”, dzięki czemu stały się one dostępne i atrakcyjne cenowo dla przeciętnego użytkownika. A skoro można mieć więcej za ten same pieniądze to czy jest się nad czym zastanawiać?

PRZECZYTAJ TEŻ: Downsizing – troska o środowisko, czy krajowe interesy?

Wszystko ma swój czas i miejsce, czyli umarł król – niech żyje król!

Dyski HDD odegrały ogromną rolę w rozwoju branży komputerowej, dokonując kilka dekad temu prawdziwej rewolucji w branży informatycznej. Jednak pomimo bezsprzecznego wkładu w rewolucję informatyczną dzisiaj to one stają się „ofiarą” kolejnej rewolucji, ustępując miejsca nowej technologii – napędom półprzewodnikowym. Są one bez wątpienia godnym następcą swoich poprzedników, a dzięki specyfikacji i możliwościom aktualnie nie mają na rynku realnej konkurencji. Jak długo pozostaną liderami i jaka technologia zastąpi je w przyszłości? Tego jeszcze nie wiadomo. Pewne jest natomiast co innego: nowym królem “twardzieli” pozostaje obecnie pamięć flash – zarówno jeśli chodzi o dysk SSD do laptopa, jak i poczciwego peceta. Umarł król, niech żyje król!

Najnowsze artykuły

Duda i Tusk w Białym Domu. Jaki był prawdziwy cel wizyty?

Czy wizyta Andrzeja Dudy i Donalda Tuska miała wyłącznie kurtuazyjny charakter?

12 marca 2024 roku Prezydent i Premier Rzeczypospolitej udali się do Waszyngtonu na zaproszenie Joe Bidena. Oficjalnie celem wizyty było upamiętnienie 25 rocznicy dołączenia Polski do NATO oraz potwierdzenie amerykańskiego zaangażowania w kontekście trwającej rosyjskiej napaści na Ukrainę. Czy wizyta…