Uszkodzenie rurociągu na Bałtyku. Rosja dokonała sabotażu?

Image

Wiele wskazuje na to, że mamy do czynienia z kolejnym aktem sabotażu na Bałtyku. Po wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2 tym razem doszło do uszkodzenia gazociągu Balticconnector. Zdaniem operatora instalacji nic nie wskazuje na to, aby do awarii doszło w wyniku wypadku lub nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Winą za zajście obarcza się Rosję.

Informacje o uszkodzeniu łączącego Estonię i Finlandię rurociągu przekazano 9 października. Zdaniem fińskiego rządu uszkodzenie nie było dziełem przypadku. Eksperci oceniają, że przywrócenie rurociągu do normalnego funkcjonowania może zająć wiele miesięcy. W związku z dołączeniem Finlandii do NATO oraz rosyjską inwazją na Ukrainę winę za zdarzenie przypisuje się Kremlowi. Na rosyjski ślad wskazują też przedstawiciele Sojuszu Północnoatlantyckiego. Prócz samego rurociągu zniszczony miał też zostać biegnący po dnie kabel światłowodowy

NATO zapowiada zdecydowaną reakcję

Jens Stoltenberg zapowiedział podjęcie zdecydowanych kroków jeżeli okaże się, że zniszczenie rurociągu było wynikiem umyślnych działań. Jednocześnie nie doprecyzował na czym miałaby polegać rzeczona zdecydowana reakcja. Można domniemywać, że chodzi o kroki dyplomatyczne, ponieważ z oczywistych względów nie należy oczekiwać podjęcia jakichkolwiek działań zbrojnych. Prawdopodobne jest też wzmocnienie sił sojuszu w rejonach w których znajduje się infrastruktura krytyczna państw członkowskich. Działania NATO najpewniej skoncentrują się na zwiększeniu misji patrolowych i obserwacyjnych, prowadzonych zarówno na morzu jak i w powietrzu.

Najnowsze artykuły

Duda i Tusk w Białym Domu. Jaki był prawdziwy cel wizyty?

Czy wizyta Andrzeja Dudy i Donalda Tuska miała wyłącznie kurtuazyjny charakter?

12 marca 2024 roku Prezydent i Premier Rzeczypospolitej udali się do Waszyngtonu na zaproszenie Joe Bidena. Oficjalnie celem wizyty było upamiętnienie 25 rocznicy dołączenia Polski do NATO oraz potwierdzenie amerykańskiego zaangażowania w kontekście trwającej rosyjskiej napaści na Ukrainę. Czy wizyta…